Rock Mann czyli jak nie zostałem saksofonistą - Wojciech MannNa tą książkę czekali wszyscy: wierni fani Wojciecha Manna, dla których jest muzyczną wyrocznią, Ci, którzy w czasach PRL-u podobnie jak on walczyli o każdy bardziej cywilizowany muzyczny kawałek i oczywiście stada krytyków, dziennikarzy i tych, którzy zachęceni radiowym głosem Manna chcieli zobaczyć, jak się sprawdzi w pisaniu.

A sprawdził się świetnie! Najnowsza książka „Rock Mann, czyli jak nie zostałem saksofonistą” to piękne połączenie kultowego już, mannowskiego poczucia humoru, odrobiny ironii, którą ucho chłonie z przyjemnością i zabawnych ciekawostek z życia piosenkarzy, z którymi Mann zetknął się na przełomie wielu lat. Ta pozycja to coś, co pozwala nam cofnąć się do peerelowskich realiów, przypomnieć, jakim szczęściem było zdobycie pierwszej płyty zagranicznego idola, która w Polsce była grubo na cenzurowanym, czy też jak w tajemnicy przed władzą łamało się bariery obyczajowe, konwenanse i wszystko to, co było dla tamtych lat niedopuszczalne.

Wojciech Mann z typową dla siebie klasą unika w książce oczerniania byłych rywali, ale nie omieszka wspomnieć, że wielu polskich artystów, kiedy to na świecie szalała rock’and’rollowa rewolucja i obyczajowe wyzbycie się granic, wciąż, zgodnie z oczekiwaniami sił wyższych ludowych śpiewali to, co było „poprawne” i „ po myśli”. Ci, którzy wówczas mieli przyjemność znać Manna, czy czuć się podobnie jak on, będą mogli zweryfikować swoje muzyczne gusta z mannowskimi: lista najgorszych i najlepszych piosenek, zdobycze na miarę medalu i to, czego szukamy w muzyce: pasja, przygoda, bunt, wołanie o pomoc, walka, miłość – w pięknej oprawie rock’and’rolla.

To trzeba przeczytać. Humor przeplatany z akcją, postaci wybitnych dziś piosenkarzy, którzy zaczynali w czasach PRL-u lub z pomocą ich muzyki pękały mury (niekoniecznie betonowe). Jeden jedyny minus: za krótko i za mało, czytelnicy chętnie przeczytaliby więcej, więc pole dla Wojciecha Manna wciąż otwarte!

Tagi:

Dodaj komentarz

Imię (*)
Adres strony
Treść komentarza