3
lis

Poszerzenie pola walki – Michel Houellebecq

Gatunek: Literatura piękna

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (No Ratings Yet)
Loading...

poszerzenie pola walki, houellebecq, recenzjaRecenzja książki „Poszerzenie pola walki” (Michel Houellebecq)

„Poszerzenie pola walki” to debiutancka powieść Michela Houellebecqa i jednocześnie pierwsza książka tego autora, którą przeczytałem. Wrażenia pozytywne, chociaż nastawiony byłem niezbyt dobrze.

Moje uprzedzenie wynikało z tego, iż dosyć mam już marudzenia w literaturze. Od jakiegoś czasu mierzi mnie nieuleczalny pesymizm, cynizm, egzystencjalne rozmemłanie. Houellebecq to pisarz bardzo sławny, tak więc siłą rzeczy co nieco o nim obiło mi się o uszy. Te szczątkowe informacje plus krótka notka o powieści i autorze przeczytane z tylnej okładki, skłoniły mnie do powzięcia przekonania, iż znowu trafiłem na chronicznego marudę.

Przyznaję, iż nie rozminąłem się z prawdą. Jednak Houellebecq wybronił się swoim talentem. „Poszerzenie pola walki” wieje beznadziejnym pesymizmem, mimo to jest napisane z dużą dozą czarnego, cynicznego humoru. Ta powieść pod względem ładunku emocjonalnego to gnijący trup, pod względem literackim zaś jest to świeża panna, oblana dziewiczym rumieńcem.

Bohater książki jest informatykiem, trzydziestolatkiem, którego można uznać za życiowego bankruta. Materialnie jest zabezpieczony – pracuje, ma pieniądze na utrzymanie. Lecz duchowo sięgnął dna. Samotność, frustracja, emocjonalne wypalenie… w jego psychice ciężko znaleźć jakikolwiek jaśniejszy punkt. Podczas wyjazdu służbowego zostaje zestawiony z równie lub nawet bardziej przegranym kolegą z pracy, wyjątkowym brzydalem, którego głównym życiowym problemem jest znalezienie kobiety skłonnej pójść z nim do łóżka.

Fabuła sensacyjna nie jest. Proza Houellebecqa nie opiera się jednak na wartkiej akcji. Ta błyskotliwie napisana książka jest gorzkim oskarżeniem wobec współczesnego świata.

Tagi:,

Dodaj komentarz

Imię (*)
Adres strony
Treść komentarza