Każdy w Polsce, a wielu na świecie kojarzy postać Adama Małysza. Ten wybity skoczek osiągnął w swojej dyscyplinie niemal wszystko. Kiedy w 2000 roku, nieoczekiwanie wygrał Turniej Czterech Skoczni, kraj opanowała wielka euforia, zwana popularnie Małyszomanią.

Wkrótce po pierwszych sukcesach skoczka z Wisły ukazało się wiele publikacji poświęconych jego życiu, karierze i planom na przyszłość. Jedną nich jest bogato ilustrowany album autorstwa Andrzeja Stanowskiego i Haliny Zdebskiej.

Tym, co różni tę książkę od innych jest z pewnością odejście od samych sukcesów Małysza, a skupienie się na jego życiu, rodzinie i poglądach. Dzięki niej każdy kibic skoków narciarskich ma okazję poznać historię Adama Małysza od drugiej strony. Dodatkowo może obejrzeć zdjęcia, które na co dzień znajdują się w rodzinnym albumie państwa Małyszów.

Książka zaczyna się opowieścią o dzieciństwie Adama, dalej czytelnik dowiaduje się o jego pasji, jaką była… piłka nożna. Kolejny rozdziały poświęcony jest początkom kariery Małysza. Następnie publikacja pokazuje, jak zrodziło się uczucie między Izabelą Polok a Adamem, jak wyglądały zaręczyny i ślub. Wielkim przełomem w życiu Małysza były narodziny córki, to właśnie wtedy przyszedł moment zwątpienia i myśl o rezygnacji ze sportu. Jednak później zamiast tego były wielki powrót i początek wielkich zwycięstw. Dodatkowo z książki każdy pasjonat skoków narciarskich może dowiedzieć się jak ważną rolę w życiu Adama Małysza ogrywa Bóg i religia.

„Małysz: Bogu dziękuję”to intymna opowieść, wzbogacona mnóstwem zdjęć, których nigdzie indziej nie publikowano. Pokazują one wielkiego skoczka w normalnych, codziennych sytuacjach, bez kasku, gogli i narciarskiego kombinezonu. Każdy kibic skoków narciarskich i Adama Małysza powinien mieć ją na półce. To swojego rodzaju vademecum o najwybitniejszym zawodniku w historii polskich skoków narciarskich.