„Hobbit” – komiks, J.R.R. Tolkien, ilustracje”Dawid Wenzel
Pierwszy raz z historią o Hobbicie zetknąłem się wiele lat temu, gdy nazwisko Tolkien mówiło coś tylko miłośnikom fantastyki. Dużo później Holywood zabrał się za ekranizację „Władcy pierścieni”, a tym samym autor tego dzieła zyskał światową, pośmiertną sławę. O ile wzmiankowany film pozwolił mi po raz wtóry przeżyć wielką przygodę, o tyle w przypadku przygód Nizołka, dla odświeżenia jego dziejów, musiałem jeszcze raz sięgnąć po książkę. Nie to, że nie oddałbym się tej lekturze z przyjemnością, jednak w natłoku innych tytułów ciężko znaleźć czas na powtórne czytanie. Z tym większą radością powitałem komiks „Hobbit”, który przypadkowo trafił na moją półkę.
Album jest bardzo ładnie wydany – sztywna okładka, wysokiej jakości papier, ładne, nasycone kolory. Do tego dochodzi rysunek autorstwa Dawida Wenzla. Bardzo konserwatywny, uciekający od eksperymentów, a dzięki temu trafiający w mój nastrój retrospekcji. Z czytania tego komiksu czerpałem ogromną przyjemność. Nie dość, iż ktoś mi opowiedział znaną historię jeszcze raz, to zrobił to w urzekający sposób, tak, że nastrojem cofnąłem się do czasów, gdy tolkienowskiego „Hobbita” (tego pisanego) trzymałem w rękach po raz pierwszy.
Polecam komiks „Hobbit” zarówno dla tych, którzy chcą sobie odświeżyć tę fabułę, jak i dla tych, którzy jeszcze jej nie znają. Historia jest opowiedziana tak, że śmiało można ją poczytać razem z dzieckiem – nie ma tu szokujących elementów, chociaż jest urzekająca i porywająca przygoda.
Dodaj komentarz