Z książkami biograficznymi jest pewien problem. Mianowicie są one zazwyczaj nieatrakcyjne dla czytelnika, który słabo kojarzy głównego bohatera. Czasami jednak udaje się tę trudność ominąć, gdy historia jest tak wciągająca sama w sobie, że nawet nie-fan odnajduje czystą przyjemność w zapoznaniu się z nią.

Tak właśnie jest w przypadku książki „Gościu. Auto-Bio-Grabaż„. Lider zespołów Piżama Porno i Strachy Na Lachy to postać nietuzinkowa. Ma jasno sprecyzowane poglądy, czemu daje wyraz w tym wywiadzie-rzece. Połączenie mnóstwa anegdot z tłem historycznym, przewijającymi się co i rusz postaciami z rodzimej sceny muzycznej i nie tylko daje fantastyczny efekt.

Dodajmy do tego analizę tekstów Grabaża, która dzięki profesjonaliście (literaturoznawcy) Gajdzie jest zaskakująca dla samego poety, a otrzymamy lekturę, którą po prostu świetnie się czyta. Oczywiście można się zastanawiać, czy Grabaż miejscami nie przekłamuje, nie podkoloryzowuje swoich opowieści, ale chyba nie powinniśmy tego wydawnictwa traktować jak książki historycznej. Tym bardziej, że Gajda sam podrzuca mu czasami wypowiedzi innych muzyków, którzy widzieli daną sytuację z innej perspektywy i obaj panowie roztrząsają takie wątpliwości.

Jest to jednak dobrze napisany wywiad. Nie nuży, pozwala wczuć się w czasy, w których Krzysztof Grabowski – Grabaż spędzał młodość. Dla fana polskiej muzyki (o fanach zespołów Grabaża nie wspominając) na pewno gratka, ale i ktoś tylko pobieżnie znający polską twórczość lat 80 i 90 będzie się przy lekturze dobrze bawił.